Forum www.merlinrpg.fora.pl
Gra na podstawie serialu "Przygody Merlina"
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dziedziniec
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.merlinrpg.fora.pl Strona Główna -> Zamek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Letard
Rycerz



Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:43, 07 Lis 2009    Temat postu:

-Można tak powiedzieć- przytaknął.- Nie jestem do końca tutejszy. Zauważyłem, że przybyło sporo gości. Cały czas spacerują tutaj różne pary szlacheckie- powiedział, kładąc niby od niechcenia nacisk na słowo "pary" , po czym spojrzał na rozmówczynię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rhiannon
Szlachcianka



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:55, 07 Lis 2009    Temat postu:

- Nie wszyscy mają pary, jak widać - owszem, ona przyszła sama.
- Król wydaje ucztę na cześć naszego gościa, Lady Haley - wyjaśniła. - Chodzi o traktat pokojowy z jej królestwem. Jesteśmy na dobrej drodze do zjednoczenia - uśmiechnęła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Letard
Rycerz



Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:09, 07 Lis 2009    Temat postu:

-Rozumiem, czyli to bardzo ważna uczta i nic dziwnego, że zostało zaproszonych tylu gości. Lady Haley... chyba już ją wcześniej widziałem- powiedział, przypominając sobie swoją wcześniejszą podróż na zamek. Gdzieś kątem oka wyłapał królewskiego gościa.
Z zaciekawieniem zaczął przyglądać się nieznajomej dziewczynie, z która miał przyjemność rozmawiać. Wyglądała na całkiem miłą; uśmiechnął się do siebie. Gdzieś tam tkwiło w nim jeszcze zamiłowanie do urodziwych dziewcząt. W młodości był uczony sztuki adorowania kobiet, co w wielu sytuacjach było bardzo przydatne.
Pomyślał przez chwilę, a w jego głowie zaczął rodzić się całkiem ciekawy pomysł.
Warto było spróbować, stwierdził, praktycznie niczym nie ryzykował. Mógł jedynie na tym skorzystać, lub zwyczajnie nic nie osiągnąć bez jakichś skutków ubocznych.
-Wybaczy pani, że się nie przedstawiłem- powiedział oddalając się nieco od muru, przy którym stał.- Jestem Sir Letard- ukłonił się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rhiannon
Szlachcianka



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:26, 07 Lis 2009    Temat postu:

- Lady Rhiannon Meravelt - skłoniła się dwornie, jak nakazywał obyczaj.
- Jesteś panie rycerzem... Tym bardziej mi miło - powiedziała szczerze. - Oczywiście wybaczam zacnemu rycerzowi, ze się nie przedstawił. To się zdarza czasem każdemu - odparła wesoło. - Skoro jesteś Letardzie rycerzem, zapewne wpuszczą cię do zamku. Nie chcesz skorzystać z tej sposobności? Każdy szlachetnie urodzony ma wstęp na zamek. Chyba nie jesteś panie wrogiem króla?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Letard
Rycerz



Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:37, 07 Lis 2009    Temat postu:

-Ależ oczywiście, że nie- skłamał gładko i uśmiechnął się.-Nie wiem jednak, czy wypada abym niezaproszony przychodził na ucztę. Mimo wszystko jestem jedynie królewskim sługą- dodał po chwili.
-Rhiannon; piękne imię godne prawdziwej szlachcianki, tak urodziwej w dodatku- skłonił się delikatnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rhiannon
Szlachcianka



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:41, 07 Lis 2009    Temat postu:

- Przesadza pan, przesadza - zarumieniła się lekko. - Mimo wszystko dziękuję - powiedziała poważnie.
- Jeżeli będzie pan moim gościem, nikt nie zabroni panu wejść do zamku. A naprawdę widzę, że wcale nie jest to panu obojętne. Kogoś albo czegoś pan szuka, lub na coś czeka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Letard
Rycerz



Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:46, 07 Lis 2009    Temat postu:

-Ależ oczywiście, że nie przesadzam. Jest pani bardzo urodziwą osobą, gdyby było inaczej, to nie mówiłbym nic- stwierdził.- Piękno należy adorować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rhiannon
Szlachcianka



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:51, 07 Lis 2009    Temat postu:

- Może się pan sprzeczać, ale ja nadal obstawiam przy swoim - odparła hardo.
Mruknęła sobie coś cichutko, jakby powtarzając "trzeba już iść, król nie lubi spóźnialskich"
- Dosć już tych komplementów. Nie przywykłam ich słuchać, a i czas nagli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Letard
Rycerz



Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:55, 07 Lis 2009    Temat postu:

-Hmm... Więc zaszczytem będzie dla mnie, jeżeli odprowadzę panią. Skoro już rozmawiamy, to nie mogę tak zwyczajnie odejść, moja pani- zgiął się wpół i wyciągnął przed siebie otwartą dłoń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rhiannon
Szlachcianka



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:03, 07 Lis 2009    Temat postu:

Ukłoniła się i ujęła jego dłoń.
- Dobrze, nie mogę odmówić rycerzowi - uśmiechnęła się, kierując swój wzrok ku zamkowi. - Od kiedy pan tu jest?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Letard
Rycerz



Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:18, 07 Lis 2009    Temat postu:

-Szczerze, to już jakiś czas temu, ale nie miałem okazji, aby być na zamku. Miałem wiele spraw na głowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rhiannon
Szlachcianka



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:23, 07 Lis 2009    Temat postu:

- Rozumiem - odparła krótko. W końcu każdy miał jakieś sprawy. Nie zawsze miało się czas na wszystko.
- Skąd jesteś, panie? - zapytała, ciekawa tego, czy pochodził on z ziem Uthera, czy gdzieś z ościennego królestwa. Nie miał w końcu żadnych znaków, świadczacych o pochodzeniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.merlinrpg.fora.pl Strona Główna -> Zamek Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin